Hits: 47
Zobacz jak producenci robią nas w “konia”.
Mniejsze produkty, słoiki z szerokim spodem, gofrowane papiery, rozcieńczane kosmetyki, podwójne opakowania. Z powodu inflacji, wielkie firmy zmniejszają gramaturę swoich produktów, jednak sprzedają je po starej cenie. Tym razem w roli głównej wystąpił makaron.
W ostatnich miesiącach klienci sklepów spożywczych zauważyli zmiany w gramaturach i składach wielu produktów spożywczych, które kupują od lat. Niestety, zmiany te nie są w żaden sposób zmianami “na lepsze”.
Makaron często ma 400g, woreczek ryżu to dzisiaj 800g, jogurty mniejsza gramatura”, “Zorientowałam się kilka lat temu, jak szukałam litrowego słoika, a każdy z nich miał 850-900 ml”, “Tak, ostatnio kupiłam galaretkę jednej z firm i ku mojemu zdziwieniu nie była do rozpuszczenia w 500ml wody, a w 330ml.
Wzrost cen w Polsce zapewne nie przyhamował. Wprost przeciwnie, dane mogą być jeszcze gorsze niż w sierpniu, kiedy inflacja wyniosła 16,1 proc. Ekonomiści Santander Bank Polska szacują wrześniowy wynik na poziomie 16,6 proc., co byłoby najgorszym odczytem od marca 1997 roku.
Aby klienci nie odczuwali tak bardzo wzrostu cen w sklepach, niektórzy producenci decydują się na zmniejszanie gramatury. Zjawisko to nazywa się downsizingiem i polega na potajemnym zmniejszaniu opakowania, nie zmieniając przy tym ceny.
Więcej czytaj tu……
|